środa, 6 marca 2013

Francuska zupa cebulowa prosto z pieca


Choć zima małymi krokami wycofuje się z naszego codziennego krajobrazu na rzecz wiosennych przejaśnień, nie powinniśmy tak łatwo o niej zapominać. Jak mówi przysłowie „w marcu jak w garncu”, dlatego warto zapoznać się z nieocenionym przepisem na rozgrzewającą francuską zupę cebulową stanowiącą doskonałe uzupełnienie jadłospisu w chłodne, bądź co bądź jeszcze zimowe dni.
Danie to wywodzi się z czasów, gdy cebula była jednym z niewielu warzyw dostępnych dla większości rodzin w zimie. Początkowo zupa gotowana była na wodzie, a cebula stanowiła jej jedyny składnik, z czasem wzbogacono ją o bulion i dodatek wina.

Smak, który potrafi oczarować
Francuska zupa cebulowa oczaruje swoim słodkim smakiem, nawet najbardziej wyrafinowane podniebienia. Swoje rozgrzewające właściwości zawdzięcza winu, które pogłębia jej smak, a dodatki w postaci grzanek sprawiają, iż jest niezwykle sycąca.

Tajnikiem jej obłędnego smaku jest dobrze skarmelizowana i długo gotowana cebula, co sprawia, że danie to, wbrew temu jak mogłoby się zdawać, ma niewiele wspólnego z surowym warzywem, a my możemy cieszyć się słodkawym i delikatnym smakiem.

Zupa ta, składa się zaledwie z kilku składników, niemniej jednak należy do kulinarnych wzorców. Idealna zupa cebulowa powinna być dość gęsta i aromatyczna od bulionu i użytego w przepisie alkoholu. Na powierzchni zupy układa się grzanki, a całość posypuje żółtym serem i zapieka. Wystarczy poświęcić trochę czasu i mamy fantastyczny sposób na rozgrzanie naszych brzuszków w chłodne wieczory:) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz