piątek, 3 maja 2013

Tuńczyk ze szparagami w słodko-kwaśnym sosie miodowo-musztardowym.


Duża popularność i częste pojawianie się tuńczyka w kuchniach całego świata nie dziwi nikogo. Dzieje się tak z kilku powodów. Po pierwsze tuńczyk jest rybą stosunkowo prostą w przyrządzeniu i fenomenalnie sprawdza się w rozmaitych połączeniach z innymi składnikami, a po drugie jest dość tani i bardzo łatwo dostępny. Z tej prostej przyczyny ryba ta spożywana jest niemal przez wszystkich. Poza tym tuńczyk, poza doskonałymi walorami smakowymi daje się łatwo filetować, przez co lubiany jest także przez ludzi, którzy nie jedzą ryb ze względu na ości. Zastanówmy się teraz czy i jakie korzyści niesie za sobą spożywanie tuńczyka oraz jakie dania można z niego przygotować.

Czy tuńczyk jest zdrowy?
Zanim postawimy diagnozę jaki wpływ na nasze zdrowie ma jedzenie tuńczyka, należałoby poświęcić chwilę i powiedzieć trochę o jego miejscu bytowania i samym wyglądzie. Otóż mało kto, spożywając tę rybę, zdaje sobie sprawę z jej prawdziwych gabarytów. Okazuje się wszakże, że najmniejsze ryby tego gatunku ważą średnio po 20kg, podczas, gdy pewne odmiany dobijają nawet do 700kg. Oczywiście, tak jak duża jest rozpiętość wagowa poszczególnych osobników (gatunków), tak zróżnicowana jest ich cena. Jedno jest pewne nie da się w żaden sposób utożsamić mięsa tuńczyka z rozmiarami naszych rodzimych węgorzy czy karpi. Naturalnym obszarem występowania tuńczyka są wody oceanu spokojnego i Atlantyku oraz sąsiadujących z nimi bezpośrednio mórz. Wobec powyższego trudno nabyć ją w Polsce w postaci świeżej, nieprzetworzonej. Ale skupmy się na właściwościach wspominanej ryby.

Jest to z pewnością ryba, która posiada duże wartości odżywcze, bowiem w 100g świeżego mięsa znajduje się prawie 100 kcal, jeżeli zaś weźmiemy tuńczyka w zalewie olejowej dostarczymy ich organizmowi blisko dwa razy więcej, bo aż 189. Tuńczyk zaspokaja zapotrzebowanie na witaminy z grupy A i D, a także kwas omega-3, selen oraz białko. Niestety obok tych ewidentnych zalet pojawiają się również pewne wątpliwości, które powodują, że zadajemy sobie pytanie - czy tuńczyk rzeczywiście jest zdrowy? Chodzi o występowanie w tych rybach śladowych ilości niebezpiecznych związków rtęci, która pojawia się w rybim mięsie na skutek zanieczyszczeń oceanów. Pytanie o tyle istotne, że tuńczyk to gatunek ryby przejawiający tendencję do dosyć łatwego pochłaniania tej szkodliwej substancji. W tym miejscu chcemy wszystkich uspokoić. Otóż spożywanie tuńczyka jest korzystne dla naszego samopoczucia i zdrowia, o ile (podobnie z resztą jak w przypadku wszelkich produktów spożywczych) jest kontrolowane. Złotą zasadą zdrowego odżywiania jest przecież zróżnicowanie i odpowiednie zbilansowanie diety. Zatem jedząc tuńczyka raz czy dwa razy w miesiącu możemy tylko zyskać. Chociaż wmyśl zasady, że lepiej „dmuchać na zimne” nie polecamy go kobietom w stanie błogosławionym i osobom w trakcie choroby.

Pomysł na tuńczyka
Sposobów na przyrządzenie tuńczyka jest nieskończenie wiele. Mięso jego może być jedzone po ususzeniu, zakonserwowane, uwędzone lub smażone. Ryba ta doskonale nadaje się na danie główne ale może być także wspaniałym, sycącym i pysznym dodatkiem do przeróżnych dań. Tuńczykiem można delektować się w trakcie sezonu grillowego, gdyż bardzo dobrze znosi on taką formę (nazwijmy to) obróbki cieplnej, a z jego filetów powstają wyborne steki. Może być też interesującym dodatkiem do zapiekanek, pasty, pizzy czy ryżu. Jednak w naszym kraju najpopularniejszym sposobem jego podania jest chyba sałata z tuńczykiem. Jest to potrawa, w której możemy umieścić dowolne, ulubione składniki: warzywa, owoce czy sosy.

My dziś proponujemy Państwu interesujące danie główne, które mimo, iż jest prawdziwą bombą witaminową łączy w sobie delikatność tuńczyka i szparagów ze słodko-kwaśnym sosem miodowo-musztardowym. Potrawa ta wybornie komponuje się i świetnie smakuje podana ze szpinakiem lub świeżą endywią i sałatą masłową. Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz