Duża popularność i częste
pojawianie się tuńczyka w kuchniach całego świata nie dziwi nikogo. Dzieje się
tak z kilku powodów. Po pierwsze tuńczyk jest rybą stosunkowo prostą w
przyrządzeniu i fenomenalnie sprawdza się w rozmaitych połączeniach z innymi składnikami,
a po drugie jest dość tani i bardzo łatwo dostępny. Z tej prostej przyczyny
ryba ta spożywana jest niemal przez wszystkich. Poza tym tuńczyk, poza
doskonałymi walorami smakowymi daje się łatwo filetować, przez co lubiany jest
także przez ludzi, którzy nie jedzą ryb ze względu na ości. Zastanówmy się
teraz czy i jakie korzyści niesie za sobą spożywanie tuńczyka oraz jakie dania
można z niego przygotować.
Czy tuńczyk jest zdrowy?
Zanim postawimy diagnozę jaki
wpływ na nasze zdrowie ma jedzenie tuńczyka, należałoby poświęcić chwilę i
powiedzieć trochę o jego miejscu bytowania i samym wyglądzie. Otóż mało kto,
spożywając tę rybę, zdaje sobie sprawę z jej prawdziwych gabarytów. Okazuje się
wszakże, że najmniejsze ryby tego gatunku ważą średnio po 20kg, podczas, gdy
pewne odmiany dobijają nawet do 700kg. Oczywiście, tak jak duża jest rozpiętość
wagowa poszczególnych osobników (gatunków), tak zróżnicowana jest ich cena.
Jedno jest pewne nie da się w żaden sposób utożsamić mięsa tuńczyka z
rozmiarami naszych rodzimych węgorzy czy karpi. Naturalnym obszarem
występowania tuńczyka są wody oceanu spokojnego i Atlantyku oraz sąsiadujących
z nimi bezpośrednio mórz. Wobec powyższego trudno nabyć ją w Polsce w postaci
świeżej, nieprzetworzonej. Ale skupmy się na właściwościach wspominanej ryby.
Jest to z pewnością ryba, która
posiada duże wartości odżywcze, bowiem w 100g świeżego mięsa znajduje się
prawie 100 kcal, jeżeli zaś weźmiemy tuńczyka w zalewie olejowej dostarczymy
ich organizmowi blisko dwa razy więcej, bo aż 189. Tuńczyk zaspokaja
zapotrzebowanie na witaminy z grupy A i D, a także kwas omega-3, selen oraz
białko. Niestety obok tych ewidentnych zalet pojawiają się również pewne
wątpliwości, które powodują, że zadajemy sobie pytanie - czy tuńczyk
rzeczywiście jest zdrowy? Chodzi o występowanie w tych rybach śladowych ilości
niebezpiecznych związków rtęci, która pojawia się w rybim mięsie na skutek
zanieczyszczeń oceanów. Pytanie o tyle istotne, że tuńczyk to gatunek ryby
przejawiający tendencję do dosyć łatwego pochłaniania tej szkodliwej
substancji. W tym miejscu chcemy wszystkich uspokoić. Otóż spożywanie tuńczyka
jest korzystne dla naszego samopoczucia i zdrowia, o ile (podobnie z resztą jak
w przypadku wszelkich produktów spożywczych) jest kontrolowane. Złotą zasadą
zdrowego odżywiania jest przecież zróżnicowanie i odpowiednie zbilansowanie
diety. Zatem jedząc tuńczyka raz czy dwa razy w miesiącu możemy tylko zyskać.
Chociaż wmyśl zasady, że lepiej „dmuchać na zimne” nie polecamy go kobietom w
stanie błogosławionym i osobom w trakcie choroby.
Pomysł na tuńczyka
Sposobów na przyrządzenie
tuńczyka jest nieskończenie wiele. Mięso jego może być jedzone po ususzeniu,
zakonserwowane, uwędzone lub smażone. Ryba ta doskonale nadaje się na danie
główne ale może być także wspaniałym, sycącym i pysznym dodatkiem do
przeróżnych dań. Tuńczykiem można delektować się w trakcie sezonu grillowego,
gdyż bardzo dobrze znosi on taką formę (nazwijmy to) obróbki cieplnej, a z jego
filetów powstają wyborne steki. Może być też interesującym dodatkiem do
zapiekanek, pasty, pizzy czy ryżu. Jednak w naszym kraju najpopularniejszym
sposobem jego podania jest chyba sałata z tuńczykiem. Jest to potrawa, w której
możemy umieścić dowolne, ulubione składniki: warzywa, owoce czy sosy.
My dziś proponujemy Państwu
interesujące danie główne, które mimo, iż jest prawdziwą bombą witaminową łączy
w sobie delikatność tuńczyka i szparagów ze słodko-kwaśnym sosem
miodowo-musztardowym. Potrawa ta wybornie komponuje się i świetnie smakuje
podana ze szpinakiem lub świeżą endywią i sałatą masłową. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz